Mechanizmy uzależnienia
Osoby uzależnione działają na podstawie trzech mechanizmów:
Nałogowego regulowania uczuć
Substancje i czynności uzależniające wyciszają trudne emocje, których uzależnieni nie chcą doświadczać. Pozwalają zapomnieć o codziennych problemach i poprawiają samopoczucie. Osoby uzależnione nie potrafią radzić sobie z doświadczanymi problemami i pragną całkowicie je wypierać. Wpadając w sidła uzależnienia, wreszcie odnajdują na to sposób.
Iluzji i zaprzeczania
niemożliwość wyobrażenia sobie życia bez nałogu prowadzi do licznych manipulacji (zarówno otoczenia, jak i samego siebie). Nałóg powoduje zaburzone funkcjonowanie poznawcze, w którym szczególnie trudno dostrzec jego szkodliwość. Tylko dzięki temu można dalej żyć w uzależnieniu.
Rozproszonego i rozdwojonego ja
Picie alkoholu, branie narkotyków lub wykonywanie uzależniających czynności podnosi samoocenę oraz poczucie sprawczości. W osobach uzależnionych aktywuje się tzw. „ja potężne”. Okresom trzeźwości towarzyszy „ja upadłe”: niskie poczucie własnej wartości, przygnębienie, poczucie braku sensu, smutek oraz rozdrażnienie.

Uzależnienie emocjonalne
Osoby uzależnione najczęściej mają bagaż trudnych doświadczeń wczesnodziecięcych, które uniemożliwiły im wykształtowanie umiejętności regulowania własnych emocji. Z tego względu uzależnieni potrzebują zewnętrznych stymulantów, aby czasowo pozbyć się odczuwanego napięcia. Takie osoby na ogół nie są nawet w stanie nazwać doświadczanych uczuć: smutku, lęku czy poczucia samotności. Tymczasowe blokowanie ich odczuwania przynosi ulgę, jednak powracają wraz z trzeźwością oraz powrotem do codzienności. Używki i uzależnienia behawioralne nie rozwiązują bowiem problemów, a wręcz uniemożliwiają ich przepracowanie. Tworzy to błędne koło, które potęguje zarówno trudne emocje, jak i samo uzależnienie.
System iluzji i zaprzeczeń
Każde uzależnienie prowadzi do zaburzenia procesów myślowych. Osoba uzależniona uważa, że w każdej chwili może zerwać z nałogiem, o czym próbuje przekonać swoje otoczenie. Jednocześnie zaprzecza chorobie i szuka wymówek, by kontynuować swoje szkodliwe zachowania. Charakterystyczne dla systemu iluzji i zaprzeczeń jest:
• minimalizowanie – „tylko jedno piwko, tylko jeden kieliszeczek”,
• racjonalizowanie – „dzisiaj piję, bo jest weekend”, „kupiłam to, bo była promocja”,
• odwracanie uwagi – „wujek to dopiero ma problemy z alkoholem”, „ona je więcej ode mnie”,
• obwinianie innych – „biorę narkotyki, bo nie dajesz mi wsparcia”,
• nierealne plany i wyobrażenia – „od jutra nie piję”, „zaczynam oszczędzać pieniądze”,
• koloryzowanie wspomnień – „wcale nie byłem taki pijany”, „przecież dobrze się bawiliśmy”.
Poczucie kontrolowania uzależnienia
Osoby wypierające swoje uzależnienie często mają złudne poczucie kontroli nałogu. Przykładowo zaniżają ilość spożytego alkoholu lub zamieniają mocniejsze trunki na słabsze. Próby kontrolowania nałogu są bardzo męczące. Takie zachowanie zawsze prowadzi do powrotu do starych nawyków, ze wzmożoną siłą. Przyznanie się do braku kontroli wzbudza wstyd. Tymczasem w procesie terapeutycznym osoby uzależnionej kluczowe jest uznanie swojej bezsilności względem nałogu. Dopiero to jest w stanie doprowadzić do podjęcia decyzji o całkowitej abstynencji i leczeniu uzależnienia.
Zaburzone relacje z innymi ludźmi
W terapii uzależnień bardzo ważna jest praca nad relacjami. Ich naprawa powinna przebiegać równolegle z leczeniem osoby uzależnionej. Nałogi niszczą małżeństwa, rodziny oraz przyjaźnie. Silnie koreluje z nimi przemoc domowa, nieobecność i zaniedbania. Partnerzy osób uzależnionych popadają we współuzależnienie, a dzieci doświadczają syndromu DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików).